Emitel odpowiada za nadawanie sygnału telewizji naziemnej i radia w całej Polsce. Utrzymujemy ważne węzły komunikacji bezprzewodowej dla wielu służb oraz instytucji państwowych. W obecnej sytuacji utrzymanie ciągłości świadczenia usług jest kluczowe, ponieważ dla władz i instytucji zaangażowanych w walkę z pandemią SARS-CoV-2 telewizja naziemna i radio to jeden z podstawowych kanałów komunikacji ze społeczeństwem a dla wielu Polaków, szczególnie seniorów, to jedyne źródło informacji. Z danych Nielsena wynika, że oglądalność telewizji znacznie wzrosła w czasie sprzed pandemii z 4 godzin 24 minut dziennie do 5 godzin 13 minut w czasie pandemii.
Od początku roku obserwowaliśmy rozwój pandemii w Chinach a potem w Europie. Jak tylko pojawiły się informacje o pierwszych przypadkach zarażenia wirusem SARS-CoV-2 w Polsce Zarząd Emitel podjął decyzję o uruchomieniu procedur zarządzania kryzysowego. Stery w Spółce przejął Komitet Zarządzania Kryzysowego, uruchomiona została procedura Business Continuity Management. W wielu przypadkach podejmowaliśmy działania z wyprzedzeniem w stosunku do zaleceń władz. Najważniejszym celem była ochrona zdrowia i życia pracowników oraz utrzymanie ciągłości kluczowych procesów biznesowych. Wszyscy pracownicy w wieku +50 (jako grupa najbardziej narażona na ryzyko) zostali w trybie pilnym oddelegowani do pracy zdalnej w domu by nie byli narażeni na potencjalne zakażenie np. w drodze do pracy. Ustalone zostały priorytety realizacji zadań, część projektów została natychmiastowo zamrożona. Wzmocniona została komunikacja wewnętrzna do wszystkich pracowników.
Wprowadzane na terenie kraju obostrzenia oraz zagrożenie epidemiologiczne zmusiły nas do wprowadzenia miejscami rewolucyjnych zmian w zakresie realizacji zadań przez nasze zespoły. Infrastruktura Emitel rozsiana jest po całym kraju i utrzymuje liczny zespół inżynierów o unikalnych kompetencjach. Utrata, w wyniku zachorowania lub konieczności przejścia kwarantanny, nawet pojedynczych specjalistów mogłaby mieć dla Spółki poważne konsekwencje. Przyzwyczajamy się już do „nowej normalności”, w której zagrożenie ze strony wirusa SARS-CoV-2 stale nam towarzyszy.
Dopiero powszechna dostępność szczepionki może wyeliminować albo przynajmniej znacząco ograniczyć zagrożenie. Obecnie już wiele szczepionek przechodzi badania kliniczne. Wyspecjalizowane przedsiębiorstwa biotechnologiczne nie działają samodzielnie, lecz podejmują partnerstwa z koncernami farmaceutycznymi, mającymi moce produkcyjne i możliwości dystrybucji. Pozostaje trzymać kciuki za naukowców i liczyć, że uda im się pobić wszelkie rekordy jeżeli chodzi o czas jej opracowania.
Jedno jest pewne – po zakończeniu lockdownu, nie wróciliśmy do świata, który znaliśmy sprzed pandemii. Wiele ograniczeń wciąż jest aktywnych i pojawiają się nowe rozporządzenia, które wpływają na możliwości kontaktu i podróżowania. To ma zasadniczy wpływ na łańcuchy dostaw, logistykę i zasady współpracy z kontrahentami. Do tych zmian biznes musi się dostosować bardzo sprawnie. Emitel współpracuje z firmami na całym świecie. Nasi dostawcy, pomimo ograniczeń rzetelnie wywiązują się ze swoich zobowiązań i bardzo to doceniamy. Przed nami wielkie zadanie jakim jest dokończenie refarmingu pasma 700 MHz. Jesteśmy pewni, że pomimo obecnej sytuacji zakończymy ten proces do czerwca 2022 r. W pierwszym półroczu tego roku udało nam się już zrealizować dwa etapy tego procesu.
Również to, w jaki sposób pracujemy będzie się zmieniać. Tam gdzie do tej pory praca zdalna była niewyobrażalna, zasady zostaną poluzowane, ponieważ praktyka ostatnich miesięcy potwierdziła, że praca poza biurem może być wykonywana nawet bardziej efektywnie. Dostępność narzędzi i platform komunikacji elektronicznej, wideokonferencji przeszła pozytywnie test podczas trwającej pandemii. Oczywiście są nadal w Polsce białe plamy w zakresie dostępności szerokopasmowego Internetu. Przed wybuchem pandemii ciężko było je zlikwidować ponieważ niechęć lub obawy społeczne utrudniały rozbudowę infrastruktury telekomunikacyjnej. Myślę, że stawianie nowych masztów telefonii komórkowej będzie teraz nieco łatwiejsze. Polacy zrozumieli, że dostęp do Internetu jest tak samo ważny jak dostawy energii elektrycznej. W wielu miejscach w kraju poczuliśmy co w praktyce oznacza wykluczenie cyfrowe, czyli brak możliwości świadczenia pracy albo nauki dzieci on-line.
Jeżeli chodzi o trendy w horyzoncie średnio i długoterminowym to moim zdaniem one się nie zmienią tylko nabiorą jeszcze większego przyspieszenia. Czeka nas powszechna robotyzacja, automatyzacja, przeniesienie wielu sfer życia do świata wirtualnego, rozwój ASI (Artificial Superinteligence). Kluczowy dla przyszłości będzie dalszy rozwój rozwiązań z zakresu IoT i SmartCity. Pozwoli nam to załatwiać wiele spraw bez wychodzenia z domu, a inteligentne urządzenia typu wearables będą wyposażane w coraz więcej czujników monitorujących nasz stan zdrowia. Internet Rzeczy zacznie obejmować coraz więcej obszarów życia codziennego. W medycynie jest to już tak powszechne, że doczekało się własnej nazwy – IoMT (Internet of Medical Things). Wszystkie nowe rozwiązania, praca w trybie home office, większe wykorzystanie chmur obliczeniowych, czujniki i urządzenia, które nosimy przy sobie będą produkowały coraz więcej danych. I na te zwiększone zapotrzebowanie na przesyłanie danych musimy przygotować infrastrukturę. Szybka budowa sieci 5G właśnie nabrała jeszcze większego sensu.