Pandemia zmieniła dobrze znaną nam definicję rozrywki. Teatry, koncerty i targi książek przeniosły się do internetu. Wykorzystanie cyfrowych narzędzi daje nam dostęp do rozrywki bez wychodzenia z domu. Jak będzie wyglądała jej przyszłość? Jarosław Kuźniar zapytał o to Macieja Gozdowskiego, dyrektora zarządzającego najpopularniejszego polskiego serwisu VOD, player.pl.
Od kilku lat na polskim rynku utrzymuje się wzrost intensywności konsumpcji rozrywki online. Rośnie regularność, a także czas spędzany na oglądaniu wideo w internecie i platformach VOD. W ostatnim czasie ich popularność dodatkowo zwiększyła się w wyniku pandemii COVID-19. Przejęły one funkcje, które do tej pory pełniły kina czy teatry. Jarosław Kuźniar zaprosił Partnerów Festiwalu Cyfryzacji do wspólnej rozmowy o roli nowych technologii w społeczeństwie, świecie finansów oraz rozrywki. Pierwszym gościem serii specjalnych podcastów na platformie Voice House jest Maciej Gozdowski, dyrektor zarządzający player.pl.
Jarosław Kuźniar, Voice House: Cyfrowa rozrywka. Czy to się kiedykolwiek wykluczało? Cyfrowość i rozrywka.
Maciej Gozdowski, dyrektor zarządzający Player.pl: W pewnych miejscach się wykluczało – kiedyś. Pomyślmy o festiwalach czy koncertach. Uważam, że koronawirus wszystko zmienił.
Tak, dzisiaj, jeśli chcesz pójść na koncert, to tak naprawdę musisz coś kliknąć, żeby na nim być. Co w takim razie dla nadawców takich jak player.pl jest wyzwaniem? Żeby dać zbliżone, bo przecież nie te same emocje.
To jest właśnie największe wyzwanie. Jak ludzi, którzy są osobno połączyć i sprawić, żeby razem przebywali oraz doświadczali rozrywkę. Na szczęście social media nam w tym pomagają. Jest to miejsce, w którym można wymieniać – nawet na żywo – komentarze i razem współuczestniczyć w rozrywce. Jednak jest to wyzwanie – żeby być osobno, ale razem.
Czyli oglądam, jestem, słucham, przeżywam, ale chce się od razu tym podzielić i robię to w real time?
Tak, to jest coś, co wydaje się naszą najbliższą przyszłością. Jak odzwierciedlić to, co było offline w online.
Co jest największym wyzwaniem, żeby to się udawało?
Jestem starej daty, ale wydaje mi się, że jest co coś niezwykle trudnego. Na pewno moje dzieci czują zupełnie inaczej niż ja. One żyją w tym świecie, spotykają się również online. Dla mnie jednak ten bezpośredni kontakt, jak i dla mojego pokolenia jest niezwykle istotny.
Czy jest jakaś forma zastępstwa, hybrydy lub protezy? Brzmi to pejoratywnie, ale jednocześnie żyjemy w takich czasach, że musimy i tak spróbować tego dotknąć.
Absolutnie. Byłem już na kilku imprezach online, które odbyły się w czasie pandemii zdalnie i to da się w jakiś sposób odzwierciedlić. Czy idealnie? Pewnie nie, ale wciąż szukamy wszyscy tej drogi.
Player.pl jest również po festiwalu filmowym Mastercard OFF CAMERA, który został pokazany na platformie. Jak trzeba było zacząć go budować, żeby w finale powiedzieć – udało się.
Festiwal był drugą przygodą player.pl z przeniesieniem wydarzenia offline do online, co wydawało się niemożliwe. Na samym początku pandemii zrobiliśmy koncert dla bohaterów. Mały, oddolny projekt, który wymyśliliśmy w player.pl. Była to forma oddania hołdu i zebrania pieniędzy dla lekarzy. Nagle przerodziło się to w coś niespodziewanego. W ciągu kilkunastu dni od pomysłu zaangażowaliśmy również stację TVN i TVN24. Koncert miał być dwugodzinną audycją, a skończył się po 5 godzinach. Mieliśmy zebrać milion, a okazało się, że zebraliśmy milion – tylko dolarów. To było niesamowite.
Jaka przyszłość czeka rozrywkę w sieci? Czy sztuczna inteligencja zmieni jej charakter? Odsłuchaj całą rozmowę na Spotify, Apple Podcast oraz Google Podcast.
Lub obejrzyj tutaj!
Autor wpisu / Partner wpisu:
Fundacja Digital Poland