W płatnościach nadchodzi kolejna zmiana. Od 1 stycznia 2021 roku wszystkie europejskie transakcje online będą posiadały dodatkowe zabezpieczenia SCA. Oznacza to, że każda z płatności wymaga od banków dodatkowej weryfikacji tożsamości klientów. Te dodatkowe zabezpieczenia to szansa na mniejszą liczbę oszustw i rozwój innowacyjnych metod płatności.
Nowa unijna dyrektywa PSD2 nakłada na banki obowiązek silnego uwierzytelniania klienta (SCA). Zmiana ma szczególne znaczenie dla rynku e-commerce, który od lat razem z fintechami próbuje uprościć sposoby płacenia w internecie. Użytkownicy chcą dokonywać transakcji szybko i wygodnie. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Visa, aż 55 proc. konsumentów traci zainteresowanie zakupami online, jeśli na ich drodze pojawiają się utrudnienia. SCA może być kolejnym z nich. Jednak pozorne obostrzenie daje szansę na rozwój innowacyjnych metod płatności oraz zwiększa bezpieczeństwo w sieci.
– Wdrożenie SCA może stanowić dla firm z sektora e-commerce wyzwanie, ale może też być szansą. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu firmy mogą zmniejszyć liczbę oszustw i sprawić, że z trudem pozyskani klienci będą mogli tak jak dotychczas płacić w sposób łatwy i szybki. Mogą też zyskać nowych klientów, którzy dzięki dodatkowym zabezpieczeniom zaczną dokonywać zakupów w internecie – podkreśla w wywiadzie dla Business Insider Polska Katarzyna Zubrzycka, dyrektor ds. relacji z detalistami i agentami rozliczeniowymi w Europie Środkowo-Wschodniej, Visa.
Nowy standard płatności
Jednym z rozwiązań, które dzięki nowym przepisom może zostać wdrożone do komercyjnego użytku, jest biometria. Dyrektywa PSD2 nakłada na banki konieczność wykorzystania dwóch, z trzech możliwych sposób weryfikacji: wiedza klienta (hasło, PIN), posiadanie (smartphonu lub karty) oraz cechy (odcisk palca lub skan twarzy). Badanie przeprowadzone w raporcie Fundacji Digital Poland ‘’Technologia w służbie społeczeństwu. Czy Polacy zostaną społeczeństwem 5.0’’ pokazuje, że ponad połowa Polaków jest gotowa na płacenie za pomocą danych biometrycznych.
– Rozwiązania biometryczne coraz mocniej są obecne w naszym życiu. Już teraz zaczynają odgrywać dużą rolę w płatnościach, m.in. do potwierdzania naszej tożsamości w momencie zakupu. Jest to o tyle istotne, że z końcem tego roku wchodzi w życie nowy przepis wynikający z dyrektywy europejskiej, tzw. SCA, który wymaga od banków podwójnej weryfikacji tożsamości płacącego. I tu biometria sprawdza się idealnie. Nasze dane pokazują, że polscy konsumenci są na nie otwarci i gotowi, doceniając szybkość, wygodę i bezpieczeństwo tego typu rozwiązań – tłumaczy w Business Insider Polska Adrian Kurowski, dyrektor Visa w Polsce.
Takie metody wykorzystują unikalne cechy fizyczne konsumentów i z powodzeniem są dziś stosowane w niektórych aplikacjach płatniczych. Rosnącą popularność zawdzięczają prostocie.
– Odcisk palca lub skan twarzy na telefonie zajmuje tylko kilka sekund. To metoda niezwykle bezpieczna i wygodna, a dodatkowo nie trzeba zapamiętywać trudnych haseł. To jest istotne zwłaszcza dla sprzedawców – dodaje Katarzyna Zubrzycka, dyrektor ds. relacji z detalistami i agentami rozliczeniowymi w Europie Środkowo-Wschodniej, Visa.
Kluczowe zmiany
Nowe przepisy obejmą ponad 400 milionów europejskich użytkowników platform e-commerce. To czas dla przedsiębiorców, aby w sposób przemyślany przygotować się do zmian i zadbać o komfort konsumentów.
– W Visa razem z bankami, agentami rozliczeniowymi i firmami dostarczającymi rozwiązania płatnicze pracujemy, by płatności mogły nadal przebiegać sprawnie. Nie zmienia to faktu, że konieczne jest również podjęcie pewnych działań przez prowadzących sklepy. Sprzedawcy powinni się już teraz upewnić u swojego dostawcy usług płatniczych, że klienci będą mogli bezproblemowo robić zakupy w ich sklepie internetowym przed ostatecznym terminem wejścia tych wymogów w życie – podkreśla Katarzyna Zburzycka.
Jednym z rozwiązań proponowanych przez Visa jest technologia zwana 3-D Secure, która spełnia wymagania dyrektywy. Innowacyjna metoda autoryzacji jest w pełni kompatybilna z nośnikami takimi jak telefony komórkowe, które konsumenci wykorzystują do płatności online. Dodatkowo umożliwia gromadzenie danych transakcji, pozwalając na szybszą ocenę jej ryzyka.
– Weryfikuje ona płatności w czasie rzeczywistym, wychwytując te transakcje, które mogą być oszukańcze i umożliwia bankom dodatkowe potwierdzenie tożsamości klienta podczas płatności zgodnie z wymogami regulacji. Oznacza to również, że sklep internetowy może zyskać ochronę przed odpowiedzialnością, jeśli nawet dojdzie do oszustwa. Większe bezpieczeństwo płatności w sieci przełoży się na mniej strat z tytułu oszustw w sklepach internetowych, na czym zyskają również sprzedawcy – dodaje dyrektor ds. relacji z detalistami i agentami rozliczeniowymi w Europie Środkowo-Wschodniej, Visa.
Autor wpisu / Partner wpisu:
Oprac. Paulina Szkoła