WróćPolskie społeczeństwo jest w europejskiej, a nawet światowej czołówce w zakresie korzystania z bankowości elektronicznej. Niestety popularność tego typu rozwiązań nie idzie w parze ze świadomością zagrożeń, jakie czyhają na nas w świecie cyfrowych finansów. Tymczasem, jak zauważa Konrad Korczak dyrektor Departamentu Kontroli i Zapobiegania Przestępstwom Finansowym w Pionie Transformacji Cyfrowej Santander Polska, w przeciwieństwie do czasów, gdy napady na banki wiązały się z odpowiedzialnością samych instytucji, w przypadku bankowości elektronicznej, klucze do skarbca ma klient i to na nim spoczywa większa odpowiedzialność dbania o bezpieczeństwo własnych finansów. Niestety zdaniem eksperta, użytkownicy wciąż popełniają podstawowe błędy, narażając swoje finanse na cyfrowe ataki. W rozmowie z Jerzym Telesińskim przedstawiciel Santander Banku opowiada o tym, jak sektor bankowy próbuje edukować swoich klientów w kwestiach bezpieczeństwa. W Podcaście Digital Festival poruszono także temat podejścia konsumentów do zrównoważonego rozwoju. Zapraszamy do słuchania.
„Ja bym się tu nie obawiał technologii. Nam się wydaje, że ktoś będzie łamał hasło – tak jak widzimy to czasem w filmach. Jakby taka sytuacja miała miejsce, to za to odpowiedzialność w pełni ponosi bank. To jest też łatwo weryfikowalne. Natomiast mamy to w naturze jako ludzie, że lubimy się czuć potrzebni i nie lubimy odmawiać innym ludziom. I często wynika tak, że ktoś nas o coś poprosi, a my to wykonamy w dobrej wierze. I to jest chyba największe zagrożenie” – mówi Konrad Korczak, dyrektor Departamentu Kontroli i Zapobiegania Przestępstwom Finansowym w Pionie Transformacji Cyfrowej, Santander Polska – „Te zabezpieczenia bankowe, które banki mają w zakresie takich loginów, haseł i wszelkiego rodzaju uwierzytelniania, one są bardzo dobre. Jesteśmy bezpieczni. Natomiast najbardziej zawodnym w tym całym łańcuszku jest człowiek”.
Całej rozmowy można posłuchać na stronie TOK FM.
